Muzyka :)

sobota, 28 listopada 2015

#Opowiadanie

Hej kochani ! Postanowiłam napisać opowiadanie jednoczęściowe. :')


Był zwykły dzień, dziewczyna buszowała sobie na fb, skomentowała zdjęcie jakiegoś chłopca na , którym było kto skomentuje jako 1,2 itp. Ona skomentowała jako 4, więc wypadło na to, że zrobi sobie z nim selfie. Zaczęli pisać na fb, spotkali się na to zdjęcie, zrobili.Nadal pisali całymi dniami. Dziewczyna poczuła, że chyba coś do niego czuje, spotkali się znowu, a jej miłość stopniowo wzrastała, nie zwracała uwagi na swojego chłopaka, bo czuła, że chyba nic do niego nie czuje, chciała być z tamtym. Nikomu o tym nie mówiła.Okazało się, że on ją też kocha, długo zwlekali ale zostali parą. Ona była bardzo szczęśliwa, miała dla kogo żyć, kochała go najbardziej na świecie. Mieli być na zawsze razem, lecz często się kłócili, ale mimo tego ona nadal go kochała, nie chciała go tracić. Byli razem jakoś dwa miesiące, lecz przez ten czas 3 razy się rozstali, ale nie na długo. Znowu się pokłócili, lecz on już nie chciał dać jej kolejnej szansy, zerwał z nią. Ona nie widziała co ma teraz zrobić. Płakała całymi dniami, zamknęła się w sobie na jakiś czas, miała nawet ochotę uciec z tego chorego świata. Lecz ma bardzo wspaniałych przyjaciół, którzy ją wspierali i pomagali jak tylko się da. Minęło kilka tygodni, a ona dowiedziała się, że on później ją oszukiwał, że ona mu się znudziła i podobała mu się inna. Znowu zaczęła płakać, robiła to co noc, nawet czasami w szkole, bo nie mogła powstrzymać się od łez, tylko muzyka ją jakoś pocieszała. On ma już inną, a ona nadal go kocha, chciałaby z nim być dalej, chociaż pisać z nim normalnie, a ile by oddała żeby chociaż go przytulić. Nadal bardzo go kocha i wie, że nigdy nie przestanie, ogląda jego zdjęcia i płacze, w dzień jest szczęśliwa, bo nie chce pokazywać tego, że jest smutna, każdy by się pytał co się stało, a ona nie chce nikomu mówić o tej sprawie. Ona naprawdę go kocha, wybaczyła mu nawet to, że ją zranił i mimo tego chce nadal z nim być, tsa być ale wie, że i tak nie będzie, nawet w śnie nie są już razem. Ona starała się zapomnieć o nim ale nie da rady za bardzo go kocha. Teraz siedzi,, patrzy na swoje trzy kreseczki na ręku, zastanawia się po co to zrobiła, myśli o nim, myśli o tym co by było gdyby ona bardziej się starała, myśli czemu jest taka głupia i wszystko niszczy, bo wie, że to przez nią.



_____________________________________________

Dobra koniec xD Troche dziwne zakończenie ale nie wiedziałam jak to napisać.
 Rozpłakałam się, jak to pisałam, smutne ale prawdziwe.. :') 
No niestety, nikt nie przewidzi tego co będzie dalej, zobaczymy. ;/




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz